Jeżdżę, więc jestem.


avatar Niniejszy blog rowerowy prowadzi Mateusz vel. Raven, który z pofabrycznej Łodzi pochodzi. Od początku 2009 roku (od kiedy prowadzi tutaj statystyki) przejechał 28483.21 kilometrów, w tym 4325.30 po wertepach. Jeździ ze średnią prędkością 19.69 km/h.
Inne informacje znajdziesz tutaj.
button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Znajomi na Bikestats

Mój Skype

Mój stan

Ujeżdżany sprzęt

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Raven.bikestats.pl

Archiwum


Przejechane: 31.50 km
w tym teren ~15.00 km

Czas: 01:45 h
Średnia: 18.00 km/h
Maksymalna: 34.00 km/h

FRANKENSTEIN!

Wtorek, 15 lipca 2014 | Komentarze #6

Całą sobotę walczyłem ze Spinnerem Enduro od Siwego próbując zmusić go do działania. Bezskutecznie. Potem pół nocy rozkminiałem dlaczego Epicon nie działa i co zrobić żeby działał. Następnie prawie całą niedzielę wprowadzałem w życie szatański plan zrobienia z dwóch martwych amortyzatorów jeden, który działa. Pomagał mi w tym Siwy.

Wiadro potu, kilka kałuży oleju, góra tłustego papieru toaletowego, sterta śliskich narzędzi, w tym 2 młotki, wiertarka, szlifierka stołowa i skomplikowany system podkładek.

I tak oto powstało skrzyżowanie Suntoura Epicona ze Spinnerem Enduro. Sunnner Epiduro? Spintour Endpicon? Niech zostanie po prostu Frankenstein. ;)

Co najważniejsze wygląda na to, że działa. Co ciekawe działa lepiej. I lepiej też wygląda.

Before
Before © Raven
...& after
...& after © Raven

Kategoria 0-50km, Offroad, W towarzystwie, Z fotkami i filmami


<< Poprzedni wpis: Flow pod prąd
>> Następny wpis:
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!



Komentarze
alkor
| 14:15 środa, 20 maja 2015 | linkuj Raven, kurde! Ty widzisz swoje motto "jeżdżę więc jestem". Widzisz? Więc ja się pytam czemu ciebie NIE MA?;>
Raven
| 10:12 piątek, 25 lipca 2014 | linkuj @inimicus: Blaty są 2. Ogólnie bash miał być zakładany tylko na wyjazdy w góry, ale zwykle nie chce mi się w tym paprać. Poza tym i tak łyda już nie ta. :P

@Pixon: Szczerze mówiąc to druciarstwo działa i wygląda lepiej niż pierwotny oryginał. :)
Pixon
| 10:01 piątek, 25 lipca 2014 | linkuj Boszhhe co za rowerowe druciarstwo :D
inimicus
| 21:34 środa, 23 lipca 2014 | linkuj Nie wiem co o tym myśleć.. Ale szacunek, że to pożeniliście :) 1blat z napinaczem, widać, że ewoluujesz mocno w enduro, czy tylko geometria poisona jest do tego stworzona?
Raven
| 19:25 wtorek, 22 lipca 2014 | linkuj No. W pocie czoła nad nim pracowaliśmy. I efekt "ma ręce i nogi". :D
siwy-zgr
| 18:56 wtorek, 22 lipca 2014 | linkuj To zle zabrzmi Mateusz, ale... mamy razem dziecko ;)))
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!