Jeżdżę, więc jestem.


avatar Niniejszy blog rowerowy prowadzi Mateusz vel. Raven, który z pofabrycznej Łodzi pochodzi. Od początku 2009 roku (od kiedy prowadzi tutaj statystyki) przejechał 28483.21 kilometrów, w tym 4325.30 po wertepach. Jeździ ze średnią prędkością 19.69 km/h.
Inne informacje znajdziesz tutaj.
button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Znajomi na Bikestats

Mój Skype

Mój stan

Ujeżdżany sprzęt

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Raven.bikestats.pl

Archiwum

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2012

Dystans całkowity:1246.57 km (w terenie 151.00 km; 12.11%)
Czas w ruchu:63:39
Średnia prędkość:19.58 km/h
Maksymalna prędkość:70.20 km/h
Suma podjazdów:312 m
Liczba aktywności:20
Średnio na aktywność:62.33 km i 3h 10m
Więcej statystyk

Przejechane: 90.28 km
w tym teren ~0.50 km

Czas: 04:14 h
Średnia: 21.33 km/h
Maksymalna: 35.80 km/h

Taxi - kurs 333

Czwartek, 31 maja 2012 | Komentarze #0




Przejechane: 83.73 km
w tym teren ~0.50 km

Czas: 03:46 h
Średnia: 22.23 km/h
Maksymalna: 37.40 km/h

Taxi - kurs 332

Środa, 30 maja 2012 | Komentarze #0




Przejechane: 61.02 km
w tym teren ~0.50 km

Czas: 02:56 h
Średnia: 20.80 km/h
Maksymalna: 35.40 km/h

Taxi - kurs 331

Wtorek, 29 maja 2012 | Komentarze #0




Przejechane: 80.38 km
w tym teren ~50.00 km

Czas: 03:52 h
Średnia: 20.79 km/h
Maksymalna: 56.58 km/h

Dawno mnie tam nie było, czyli rundka po PKWŁ

Piątek, 25 maja 2012 | Komentarze #0

Dzień wcześniej dzwoni do mnie Ceber:
-Jeździsz jutro? (w sensie w kurierce)
-Nie.
-Jedziesz na Masę?
-Nie.
-Jedziesz w teren?
-Prędzej.
-No to się dogadaliśmy.

"O kur**! I co teraz?!", czyli co się dzieje, kiedy chcemy zmieścić 0,7 tam, gdzie mieści się pół litra. © Raven

Radosne rozlewanie © Raven

Myślał, że nie zdążę wyciągnąć aparatu © Raven



Bojowe nastawienie tuż po spektakularnej ewakuacji z roweru © Raven

A przy okazji pochwalę się nową sztycą. Wreszcie lżej, bez offsetu i z fajnym jarzmem:




Przejechane: 86.60 km
w tym teren ~0.50 km

Czas: 04:16 h
Średnia: 20.30 km/h
Maksymalna: 38.30 km/h

Taxi - kurs 330 - ma Pan/Pani rozmienić stówkę?

Czwartek, 24 maja 2012 | Komentarze #2

Ekspresowy kurs na koniec dnia. Klientka płaci chore pieniądze, żeby na już dostarczyć do Warszawy jakieś zaproszenia na jakąś ważną imprezę, czy coś. Motyw prosty: odbieram, nadaję przesyłką konduktorską, gość w Wawie odbiera i doręcza. Gnam na Sienkiewicza, żeby odebrać paczkę. Zostaję przy tym ogołocony z wszelkiej drobniejszej gotówki (pytając jeszcze, CZY NIE MAM WYDAĆ DROBNIEJ! - jaaaasne). Trudno się mówi. Jako, że przesyłka w chwili mojego przybycia była w proszku, to na Kaliski nie było szans zdążyć - pognałem na dworzec na Chojny. Na miejscu przebłysnęła mi myśl: "Konduktor będzie miał wydać ze stówy?". Zacząłem kombinować, ale kasa okazała się zamknięta (do 17?! Wieś z tramwajami normalnie..), a pan w budce z hamburgerami z dozą ignorancji stwierdził, że mi nie rozmieni, bo sam ma mało. Przyjechał pociąg, konduktor druczek wypisał i na wieść o "stówce".. bloczek schował z powrotem.
-"Szefie, nie mam wydać, nic nie zrobię."
Nosz.. No to szarża po pełnym ludzi wagonie w poszukiwaniu drobnych. Jak można się domyślić, oczywiście nikt gotówki nie nosi. Drugi złapany na peronie konduktor zrobił tylko wielkie ślepia. Nabiegałem się w tę i z powrotem i nic. Nawet taksiarzy przy dworcu nie było, jak akurat by się przydali. Po konsultacji telefonicznej z koleżanką z bazy biegnę do "Pana Szefa":
-"Szefie, nie da rady na koszt odbiorcy jakoś? To MUSI pojechać."
-"Musi/nie musi.. Zawsze musi.. A jak mi nikt nie odbierze? No i jak ja miałbym to wypisać? Nie da rady!"
No normalnie jakieś jaja, jak w ukrytej kamerze. :/
Pobiegałem jeszcze chwilę po peronie i wtem na horyzoncie pojawia się zbawiciel - młody chłopak akurat wsiadający do pociągu rzecze:
-"Ja mam!"
Ja mu na to:
-"Super!"
A co na to konduktor? Gwizdek i
-"Odjazd!"
:[ !@#$%^&*(!!!

Ostatecznie przesyłka pojechała z godzinnym opóźnieniem z Kaliskiego. A kasę rozmieniłem po drodze na Shell'u na Politechniki (z uśmiechem i bez niczyjej łaski).





Przejechane: 101.28 km
w tym teren ~0.50 km

Czas: 04:54 h
Średnia: 20.67 km/h
Maksymalna: 45.70 km/h

Taxi - kurs 329

Środa, 23 maja 2012 | Komentarze #0

Kategoria >100km, Kurierka, Na twardo, Solo



Przejechane: 68.00 km
w tym teren ~0.50 km

Czas: 03:25 h
Średnia: 19.90 km/h
Maksymalna: 0.00 km/h

Taxi - kurs 328

Wtorek, 22 maja 2012 | Komentarze #0

Dane orientacyjne, bo licznik umarł.




Przejechane: 7.62 km
w tym teren ~0.50 km

Czas: 00:21 h
Średnia: 21.77 km/h
Maksymalna: 44.25 km/h

W interesach

Poniedziałek, 21 maja 2012 | Komentarze #0

Kategoria 0-50km, Na twardo, Solo



Przejechane: 48.59 km
w tym teren ~1.00 km

Czas: 02:28 h
Średnia: 19.70 km/h
Maksymalna: 34.90 km/h

Taxi - kurs 327

Piątek, 18 maja 2012 | Komentarze #0

W zastępstwie, w niepełnym wymiarze godzin.

Kategoria 0-50km, Kurierka, Na twardo, Solo



Przejechane: 91.13 km
w tym teren ~0.50 km

Czas: 04:30 h
Średnia: 20.25 km/h
Maksymalna: 35.70 km/h

Taxi - kurs 326

Czwartek, 17 maja 2012 | Komentarze #0

Trzeci raz z rzędu taka sama prędkość maksymalna?!