Jeżdżę, więc jestem.


avatar Niniejszy blog rowerowy prowadzi Mateusz vel. Raven, który z pofabrycznej Łodzi pochodzi. Od początku 2009 roku (od kiedy prowadzi tutaj statystyki) przejechał 28483.21 kilometrów, w tym 4325.30 po wertepach. Jeździ ze średnią prędkością 19.69 km/h.
Inne informacje znajdziesz tutaj.
button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Znajomi na Bikestats

Mój Skype

Mój stan

Ujeżdżany sprzęt

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Raven.bikestats.pl

Archiwum

Wpisy archiwalne w kategorii

Solo

Dystans całkowity:20956.12 km (w terenie 1188.60 km; 5.67%)
Czas w ruchu:1002:49
Średnia prędkość:20.90 km/h
Maksymalna prędkość:354.00 km/h
Suma podjazdów:4755 m
Maks. tętno średnie:153 (77 %)
Suma kalorii:2095 kcal
Liczba aktywności:539
Średnio na aktywność:38.88 km i 1h 51m
Więcej statystyk

Przejechane: 100.61 km
w tym teren ~1.00 km

Czas: 04:37 h
Średnia: 21.79 km/h
Maksymalna: 36.30 km/h

Taxi - kurs 253

Wtorek, 31 lipca 2012 | Komentarze #0

Pierwszy dzień w pracy po nieplanowanym tygodniowym urlopie. No i stówka pękła.




Przejechane: 7.50 km
w tym teren ~0.00 km

Czas: 00:23 h
Średnia: 19.57 km/h
Maksymalna: 0.00 km/h

Taxi - kurs 352

Piątek, 27 lipca 2012 | Komentarze #0

Do Tesco po materiały na grilla.

Kategoria 0-50km, Na twardo, Solo



Przejechane: 16.39 km
w tym teren ~0.50 km

Czas: 00:45 h
Średnia: 21.85 km/h
Maksymalna: 39.87 km/h

Papierologia

Czwartek, 26 lipca 2012 | Komentarze #0

M.in. na pogotowie w celu dostarczenia tego, czego nie miałem ostatnio, a jest "niezbędne" do potwierdzenia faktu, że posiadam ubezpieczenie.

Kategoria 0-50km, Na twardo, Solo



Przejechane: 23.87 km
w tym teren ~0.50 km

Czas: 01:02 h
Średnia: 23.10 km/h
Maksymalna: 40.86 km/h

Interesy na mieście

Środa, 25 lipca 2012 | Komentarze #0

Kategoria 0-50km, Na twardo, Solo



Przejechane: 11.77 km
w tym teren ~0.50 km

Czas: 00:36 h
Średnia: 19.62 km/h
Maksymalna: 31.84 km/h

Dojazd na miejsce zbiórki [Szczyrk 2012 - dogrywka]

Piątek, 20 lipca 2012 | Komentarze #0

Ni stąd, ni zowąd, po krótkiej wymianie telefonów okazało się, że jedziemy na weekend do Szczyrku. Ot tak. Skład wynosił 50% poprzedniej szczyrkowej ekipy (odpadli maruderzy).

Wyjazd w piątek wieczorem (jak wszyscy będą po pracy), powrót w niedzielę. Ze względu na drobne problemy czasowe na miejsce zbiórki na drugi koniec miasta musiałem dojechać rowerem (z wielkim plecakiem).

Na trasie najgorzej było na odcinku.. Rzgów-Tuszyn. Czyli praktycznie pod domem. Stojąc w korku, mój rower budził żywe zainteresowanie wśród blachosmrodziarzy. :)

Na miejsce dojechaliśmy już po ciemku, więc nie pozostało nic innego, jak wrzucić coś na ruszt, podlać odpowiednim paliwem ;) i w kimę.

Moje nowe NAKOLANNIKI, czyli historia o tym, jak poczułem się malutki. © Raven

Crazy Frog © Raven

Brum! Brum! © Raven

Btw, nie wiem skąd się biorą młotki na markeciakach, którzy z iście racing'owym zacięciem wtryniają mi się przed koło, kiedy grzecznie czekam na zmianę świateł, albo ustawiają się, jakby chcieli się ścigać. Żenada. Ale i równie szybko rzedną im miny.




Przejechane: 117.24 km
w tym teren ~0.50 km

Czas: 05:37 h
Średnia: 20.87 km/h
Maksymalna: 36.50 km/h

Taxi - kurs 351

Czwartek, 19 lipca 2012 | Komentarze #0

Nareszcie sucho. No.. Prawie. Cały dzień spoko, po pracy wybrałem się na małe przedwyjazdowe zakupy do Tesco. Po wszystkim, kiedy do domu zostało mi jakieś śmieszne 2,5km nadszedł mini koniec świata. Nagle nadeszły ciemne chmury, zerwał się porywisty wiatr, po czym w ciągu kilku minut zlało mnie za cały dzień. A nawet z nawiązką. Fuck. :/

Na deser coś, co mi podniosło ciśnienie w ciągu dnia:

A dalej helikopterem. © Raven

Rowerowa autostrada przy al.Jana Pawła II, odcinek niedaleko ulicy Pabianickiej.
Z prawej strony ekrany dźwiękochłonne (ciągnące się gdzieś od ponad pół kilometra), z lewej usrany trawnik (a za nim blokowisko), jakaś buda i krzaki. Jadę, jadę i bum: siatka na całą szerokość i jakaś śmieszna tabliczka o robotach i wstępie wzbronionym. Nie pojmuję tego, jak można rozpieprzyć przejazd na całej szerokości i nie pomyśleć o czymś takim, jak chociażby INFORMACJA jakiś czas wcześniej, że nie ma przejazdu! No ale po co? Niech się teleportują, nie?




Przejechane: 80.40 km
w tym teren ~0.50 km

Czas: 03:51 h
Średnia: 20.88 km/h
Maksymalna: 39.30 km/h

Taxi - kurs 350

Środa, 18 lipca 2012 | Komentarze #0

Kolejny dzień w deszczu.

Prawie identyczny dystans i czas, jak dzień wcześniej. o_O




Przejechane: 80.58 km
w tym teren ~0.50 km

Czas: 03:51 h
Średnia: 20.93 km/h
Maksymalna: 36.50 km/h

Taxi - kurs 349

Wtorek, 17 lipca 2012 | Komentarze #0

W deszczu.




Przejechane: 16.69 km
w tym teren ~0.50 km

Czas: 00:40 h
Średnia: 25.04 km/h
Maksymalna: 47.64 km/h

Po nowe pancerze

Poniedziałek, 16 lipca 2012 | Komentarze #0

Uszczelniane UNEX'y. Takie mendy twarde, że moje ulubione cążki szlag trafił (a wiele linek i pancerzy do tej pory zdążyły przeciąć).

Wygląd rzecz gustu (mnie się podobają), ale zmieniarki chodzą teraz jak wściekłe.

Unex Ultra Compresor © Raven




Przejechane: 107.50 km
w tym teren ~0.50 km

Czas: 05:10 h
Średnia: 20.81 km/h
Maksymalna: 35.40 km/h

Taxi - kurs 348

Czwartek, 12 lipca 2012 | Komentarze #0

Kratka petowa © Raven

Był ból, jak wpadły mi do niej kluczyki.