Jeżdżę, więc jestem.


avatar Niniejszy blog rowerowy prowadzi Mateusz vel. Raven, który z pofabrycznej Łodzi pochodzi. Od początku 2009 roku (od kiedy prowadzi tutaj statystyki) przejechał 28483.21 kilometrów, w tym 4325.30 po wertepach. Jeździ ze średnią prędkością 19.69 km/h.
Inne informacje znajdziesz tutaj.
button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Znajomi na Bikestats

Mój Skype

Mój stan

Ujeżdżany sprzęt

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Raven.bikestats.pl

Archiwum

Wpisy archiwalne w kategorii

0-50km

Dystans całkowity:8716.23 km (w terenie 1817.30 km; 20.85%)
Czas w ruchu:464:11
Średnia prędkość:18.78 km/h
Maksymalna prędkość:71.16 km/h
Suma podjazdów:6790 m
Maks. tętno średnie:150 (75 %)
Suma kalorii:1045 kcal
Liczba aktywności:439
Średnio na aktywność:19.85 km i 1h 03m
Więcej statystyk

Przejechane: 5.34 km
w tym teren ~0.00 km

Czas: 00:16 h
Średnia: 20.02 km/h
Maksymalna: 27.70 km/h

Replay

Sobota, 9 października 2010 | Komentarze #0

..tylko tym razem do szkoły.

Kategoria 0-50km, Na twardo, Solo



Przejechane: 15.44 km
w tym teren ~2.00 km

Czas: 00:44 h
Średnia: 21.05 km/h
Maksymalna: 32.50 km/h

I jeszcze raz do pracy + postanowienie

Piątek, 8 października 2010 | Komentarze #0

Pierwsze, co uderza w człowieka, to pieruńskie ZIMNO rano! Jak by nie było: twardym trza być.

Tego dnia naszło mnie hasło "F*ck MPK!" i postanowiłem nie kupować migawki. Przeliczyłem sobie, że jeżdżąc głównie rowerem i okazyjnie komunikacją miejską (zakładając kasowanie biletów) we wrześniu zaoszczędziłbym równowartość 2 zgrzewek piwa (lub kilo schabu, jak mawia moja rodzicielka). Motywuje.

Kategoria 0-50km, Na twardo, Solo



Przejechane: 27.42 km
w tym teren ~9.00 km

Czas: 01:19 h
Średnia: 20.83 km/h
Maksymalna: 31.20 km/h

Ponownie do pracy

Środa, 6 października 2010 | Komentarze #0

I tym razem z powrotem już na drugi dzień.
W nocy ciemno i zimno, ale pobliska stacja paliw poratowała pysznym, gorącym hot-dogiem, który pomógł w powrocie do domu.

Kategoria 0-50km, Na twardo, Solo



Przejechane: 16.83 km
w tym teren ~4.00 km

Czas: 00:50 h
Średnia: 20.20 km/h
Maksymalna: 29.90 km/h

Do pracy

Wtorek, 5 października 2010 | Komentarze #0

Z braku czasu i dostępu do internetu z lekkim opóźnieniem. Ale przecież lepiej późno, niż wcale. ;)

Kategoria 0-50km, Na twardo, Solo



Przejechane: 26.22 km
w tym teren ~5.00 km

Czas: 01:21 h
Średnia: 19.42 km/h
Maksymalna: 31.20 km/h

Złota jesień tuż tuż

Poniedziałek, 4 października 2010 | Komentarze #1

Ja tutaj jeszcze żyję wspomnieniami z wakacji, a pod kołami szeleszczą wielokolorowe liście. Ehh..

Pojeździłem trochę po mieście m.in. do pracy i na pocztę odebrać mini-statyw do aparatu. Mała rzecz, a cieszy. :)




Przejechane: 7.59 km
w tym teren ~0.00 km

Czas: 00:24 h
Średnia: 18.97 km/h
Maksymalna: 30.40 km/h

Coś tam załatwić

Niedziela, 3 października 2010 | Komentarze #2

Jak wyżej.

Kategoria Solo, 0-50km, Na twardo



Przejechane: 13.37 km
w tym teren ~4.00 km

Czas: 00:39 h
Średnia: 20.57 km/h
Maksymalna: 30.30 km/h

Do pracy

Piątek, 1 października 2010 | Komentarze #0

Po terenowej wycieczce wracamy do szarej rzeczywistości. Prysznic, coś wszamać, drugi rower w ruch i do pracy. Już trochę cieplej.

Razem tego dnia stuknęło:86,55km w czasie 3:45h, co daje średnią 23,08km/h.

Kategoria 0-50km, Solo, Na twardo



Przejechane: 13.67 km
w tym teren ~4.00 km

Czas: 00:40 h
Średnia: 20.51 km/h
Maksymalna: 30.00 km/h

To samo, co ostatnio + pytanie

Środa, 29 września 2010 | Komentarze #5

Tylko jeszcze bardziej mokro i do tego zimno.

Ma ktoś patent na mokre buty/stopy?
Oprócz pomysłu z tragicznie wyglądającymi szpitalnymi kondomami i ochraniaczami za minimum bagatela 90zł, które z tego, co wyczytałem w necie wcale nie są takie super. No i chodzi mi o jakieś budżetowe rozwiązanie.

Jako, że suszenie cywilnych butów trwa wieki, to pomyślałem, żeby zmienić pedały i śmigać w prawie w całości wykonanych z plastiku SPD - te zwykle po nocy w ciepłym miejscu są suche. Do tego woreczek śniadaniowy (lub inna dowolna foliówka) na skarpetkę, żeby stopy nie moczyć i się nie przeziębić. Efekt myślę, że w miarę OK, niestety kosztem suszenia butów.
Tylko teraz nasuwa się pytanie, jak długo te buty tak pociągną (Shimano m122)?

Jeśli masz jakiś sprawdzony patent, to proszę podziel się nim ze mną w komentarzu. ;)

Kategoria 0-50km, Na twardo, Solo



Przejechane: 16.83 km
w tym teren ~3.00 km

Czas: 00:51 h
Średnia: 19.80 km/h
Maksymalna: 28.70 km/h

Moookrooo

Wtorek, 28 września 2010 | Komentarze #0

Niby nie zimno, ale cały dzień paskudna mżawka. Na suche spodnie patent już miałem, ale od pasa w górę zmokłem. Przynajmniej w jedną stronę, bo fajną kurteczkę przeciwdeszczową sobie sprawiłem.

Kategoria 0-50km, Na twardo, Solo



Przejechane: 9.86 km
w tym teren ~2.00 km

Czas: 00:30 h
Średnia: 19.72 km/h
Maksymalna: 29.10 km/h

Operacja zakończona powodzeniem - pacjent żyje

Poniedziałek, 27 września 2010 | Komentarze #6

Jak wyżej. Co ciekawe postukiwania to nie wyeliminowało, ale zminimalizowało. Skończyły mi się już chyba pomysły, co to może być, ale teraz mnie już tak nie irytuje. Może się ułoży samo, zobaczymy.

Z innych obserwacji wyszło mi, że prawe ramie korby jest nieznacznie bardziej oddalone od mufy. Żadnych podkładek ni ma. Przyglądając się fabrycznemu "plastikowi" zauważyłem, że jeden z "kwadratów" jest dłuższy od drugiego. Czyżby niestandardowa korba/support? A może jestem niedoinformowany i do singli są inne supporty? :P
Tak, czy inaczej nie jest to jakieś wielkie odstępstwo i w sumie w niczym nie przeszkadza (mam platformy i jeżdżę w cywilnych butach), ale trochę mnie to zdziwiło.
Jak ma ktoś jakieś sugestie, to niech się ze mną podzieli, bo z taką sytuacją spotkałem się 1 raz.

Kategoria 0-50km, Na twardo, Solo