Jeżdżę, więc jestem.


avatar Niniejszy blog rowerowy prowadzi Mateusz vel. Raven, który z pofabrycznej Łodzi pochodzi. Od początku 2009 roku (od kiedy prowadzi tutaj statystyki) przejechał 28483.21 kilometrów, w tym 4325.30 po wertepach. Jeździ ze średnią prędkością 19.69 km/h.
Inne informacje znajdziesz tutaj.
button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Znajomi na Bikestats

Mój Skype

Mój stan

Ujeżdżany sprzęt

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Raven.bikestats.pl

Archiwum

Wpisy archiwalne w kategorii

0-50km

Dystans całkowity:8716.23 km (w terenie 1817.30 km; 20.85%)
Czas w ruchu:464:11
Średnia prędkość:18.78 km/h
Maksymalna prędkość:71.16 km/h
Suma podjazdów:6790 m
Maks. tętno średnie:150 (75 %)
Suma kalorii:1045 kcal
Liczba aktywności:439
Średnio na aktywność:19.85 km i 1h 03m
Więcej statystyk

Przejechane: 41.19 km
w tym teren ~0.00 km

Czas: 02:03 h
Średnia: 20.09 km/h
Maksymalna: 32.90 km/h

Taxi - kurs 296

Środa, 7 marca 2012 | Komentarze #0

Pogoda spoko, tylko mimo słońca, zimno. Rano dłonie mi zmarzły.

Kategoria 0-50km, Kurierka, Na twardo, Solo



Przejechane: 47.26 km
w tym teren ~0.00 km

Czas: 02:23 h
Średnia: 19.83 km/h
Maksymalna: 34.90 km/h

Taxi - kurs 293 - znowu powiało wiosną

Środa, 29 lutego 2012 | Komentarze #0

Pogody w kratkę ciąg dalszy, czyli powtórka z poniedziałku. Bardzo przyjemnie i ciepło. No i podobnie, jak w poniedziałek, ilość pracy odwrotnie proporcjonalna do ilości słońca. :/

Nie chciałbym w to niespodziewanie wpaść:

Łódź, ul. Fabryczna, przy Kilińskiego © Raven




Przejechane: 44.93 km
w tym teren ~0.00 km

Czas: 02:08 h
Średnia: 21.06 km/h
Maksymalna: 32.80 km/h

Taxi - kurs 291 - powiało wiosną

Poniedziałek, 27 lutego 2012 | Komentarze #2

Powiało wiosną. Niby 1 kreska powyżej zera, ale niebo bezchmurne, słonko świeci, wiatr niewielki. Baja. :)

Namierzyłem i sfociłem dziury, w które ostatnio wpadłem, kiedy były pod powierzchnią wody.

Łódź, ul. Kasprzaka, przy Makro © Raven

Łódź, ul. Siewna, przy Verze © Raven




Przejechane: 20.02 km
w tym teren ~0.00 km

Czas: 01:03 h
Średnia: 19.07 km/h
Maksymalna: 31.50 km/h

Taxi - kurs 287

Poniedziałek, 20 lutego 2012 | Komentarze #0

Wredne katarzysko zawzięcie próbowało mnie udusić, ale ja byłem twardy i z nim walczyłem m.in. kroplami do nosa. Mimo wszystko odpuściłem sobie grubszą jazdę i pozostałem w rezerwie. Stąd marny przebieg, bo tylko jeden kurs zrobiłem.

A i przypomniało mi się zdarzenie sprzed kilku dni, o którym chyba nie wspomniałem.
Jadę sobie jadę Kilińskiego i z impetem wyprzedza mnie kombi. A to kombi wyprzedza drugie kombi (z jeszcze większym impetem). I co się dzieje?
JEB! TRZASK! I fontanna szkła w powietrzu.
Lustereczko, powiedz przecie,
Cóż Ci się stanie, gdy inne Cię zmiecie?

Kategoria 0-50km, Kurierka, Na twardo, Solo



Przejechane: 13.26 km
w tym teren ~2.50 km

Czas: 00:40 h
Średnia: 19.89 km/h
Maksymalna: 30.70 km/h

Taxi - kurs 276 - zakupy

Piątek, 27 stycznia 2012 | Komentarze #2

Na chwilę do pracy po kilka rzeczy, do Deca, gdyż dostałem cynk o koszulkach termoaktywnych w śmiesznej cenie i do Reala po coś do żarcia. Powrót przez cały biały i śliski park na Zdrowiu (dobra decyzja!).
Wśród nowych nabytków pojawiły się okulary pod kolor hamulców w Poisonie. :P
Na froncie niebieskie lustro, tak więc będę mógł się bezkarnie gapić gdzie będę chciał. :D

Początkowo był plan, co by pojawić się na Masie, ale minusowa temperatura + masowe żółwie tempo nie nastrajały mnie optymistycznie, tak więc dałem sobie spokój - wystarczy mi wrażeń na ten tydzień. Wygrał koc, termofor i herbata z prądem.

Accent Stream © Raven




Przejechane: 27.42 km
w tym teren ~0.50 km

Czas: 01:26 h
Średnia: 19.13 km/h
Maksymalna: 30.90 km/h

Taxi - 268 - szybki fajrant

Czwartek, 12 stycznia 2012 | Komentarze #4

Zrobiłem półtora kursu i zwolnili mnie do domu - jednak kolano łupie po wczorajszej przygodzie. :/
Pojechałem zobaczyć się w interesach z Kubą, na małe zakupy i do domu.
W parku Poniatowskiego pewna wiewiórka pozazdrościła mi konsumowanej kanapki. Postanowiłem się z nią podzielić, o dziwo nie pogardziła. :)

Wygłodniała wiewiórka nawet chleb z masłem zje © Raven


A poza tym sprawiłem sobie prezent urodzinowy - nowe chwyty do Poisona:
2-letnie, zużyte Dartmoor Ripper vs. nowe Dartmoor Race © Raven

Jakoś więcej miejsca na kierownicy się zrobiło.




Przejechane: 36.60 km
w tym teren ~0.00 km

Czas: 02:13 h
Średnia: 16.51 km/h
Maksymalna: 33.80 km/h

Taxi - kurs 262 - podsumowujące masowanie

Piątek, 30 grudnia 2011 | Komentarze #0

Ostatni dzień jazdy w 2011 roku, ostatnia w tymże roku Masa Krytyczna. Mimo pogody pod psem zaskoczyła frekwencja: 229 osób. Atmosfera bardzo pozytywna, humory dopisywały, przechodnie w większości zdziwieni/zachwyceni, kierowcy wściekli, taksówkarze wychodzili z siebie. Trasa zahaczała o miejsca w mieście, w których pojawiły się ułatwiające życie rowerzystów zmiany. Niestety zapomniałem GPS'a, więc tracka nie ma - jest za to kilka zdjęć.









A teraz czas na... tadam tadam...
Rowerowe podsumowanie 2011 roku
No to spróbuję ustosunkować się do zeszłorocznych postanowień.

1. "Przejechać conajmniej 4kkm"
Chyba nie ma co komentować - na liczniku ponad 9000km, z tego 3000km wykręcone w kurierce. Z wyniku jestem zadowolony, w przyszłym roku pewnie będzie podobny.

2. Podnieść kadencję do poziomu 75obr/min celem zwiększenia wytrzymałości, a co za tym idzie zwiększenia dystansów
Dużo wyjeżdżone na singlu, więc i kadencja wzrosła znacznie.

3. Zaliczyć kilka setek (bo w tym roku jakieś krótkawe te jazdy były)
Zaliczone w ilości sztuk: 12. Kilka solo, kilka w towarzystwie.

4. Wybrać się na jakiś maraton
Z tego zrezygnowałem i decyzję podtrzymuję.

5. Zorganizować sobie wyjazd na Jurę/w Góry Świętokrzyskie/Beskidy/Whatever. Bylę dalej, bardziej hardcore'owo i fajowo.
Była Jura, były Sudety. Trochę krótko, ale treściwie. Na pewno w 2012 będę się starał ponownie w góry z rowerem udać. Klimat, wolność.. To uzależnia.

6. Czerpać jeszcze więcej frajdy z jazdy!
O tak! Wszedłem też na kolejny poziom kupując crossówkę. Jest dobrze, będzie lepiej - i tego też życzę wszystkim zapalonym rowerzystom.
Rowerowego nowego roku! :)

Nowa trąbka na nowy rok! © Raven

P.S. Co jest zabawnego w stwierdzeniu "trąbka mi się zepsuła"? :P




Przejechane: 12.30 km
w tym teren ~0.50 km

Czas: 00:31 h
Średnia: 23.81 km/h
Maksymalna: 33.50 km/h

Taxi - kurs 255 - bo prosty przekaz to podstawa

Poniedziałek, 19 grudnia 2011 | Komentarze #2

Nareszcie się udało, bo miałem małe problemy z wydrukiem.




Przejechane: 32.10 km
w tym teren ~0.00 km

Czas: 01:26 h
Średnia: 22.40 km/h
Maksymalna: 34.20 km/h

Taxi - kurs 251

Sobota, 10 grudnia 2011 | Komentarze #0

Zaczęło się od tego, że zachciało mi się nowej cukierniczki.

Pierwszy i ostatni raz wybrałem się do IKEI w sobotę wieczorem. Tyle ludzi na raz to tam jeszcze nie widziałem, a kawy i hot-doga odechciało mi się na widok samej kolejki. A pierwszy raz zgłupiałem, kiedy miałem wyjechać z parkingu przy Porcie - tyle samochodów.

Ale cukierniczkę kupiłem.

Kategoria 0-50km, Na twardo, Solo



Przejechane: 24.07 km
w tym teren ~0.50 km

Czas: 01:07 h
Średnia: 21.56 km/h
Maksymalna: 39.50 km/h

Taxi - kurs 247

Piątek, 2 grudnia 2011 | Komentarze #0

Bonusowy dzień w pracy.

Kategoria 0-50km, Kurierka, Na twardo, Solo