Jeżdżę, więc jestem.


avatar Niniejszy blog rowerowy prowadzi Mateusz vel. Raven, który z pofabrycznej Łodzi pochodzi. Od początku 2009 roku (od kiedy prowadzi tutaj statystyki) przejechał 28483.21 kilometrów, w tym 4325.30 po wertepach. Jeździ ze średnią prędkością 19.69 km/h.
Inne informacje znajdziesz tutaj.
button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Znajomi na Bikestats

Mój Skype

Mój stan

Ujeżdżany sprzęt

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Raven.bikestats.pl

Archiwum

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2011

Dystans całkowity:579.54 km (w terenie 91.00 km; 15.70%)
Czas w ruchu:27:41
Średnia prędkość:20.93 km/h
Maksymalna prędkość:58.61 km/h
Suma podjazdów:225 m
Maks. tętno średnie:141 (71 %)
Suma kalorii:1462 kcal
Liczba aktywności:22
Średnio na aktywność:26.34 km i 1h 15m
Więcej statystyk

Przejechane: 13.17 km
w tym teren ~0.50 km

Czas: 00:39 h
Średnia: 20.26 km/h
Maksymalna: 31.30 km/h

Taxi - kurs 196

Piątek, 19 sierpnia 2011 | Komentarze #0

Kategoria 0-50km, Na twardo, Solo



Przejechane: 18.59 km
w tym teren ~0.50 km

Czas: 00:58 h
Średnia: 19.23 km/h
Maksymalna: 30.70 km/h

Taxi - kurs 195

Czwartek, 18 sierpnia 2011 | Komentarze #0

Dość walki z przedwcześnie schodzącym powietrzem: nabyłem porządne dętki do asfaltowca.

Kategoria Solo, Na twardo, 0-50km



Przejechane: 13.81 km
w tym teren ~0.50 km

Czas: 00:41 h
Średnia: 20.21 km/h
Maksymalna: 31.60 km/h

Taxi - kurs 194

Środa, 17 sierpnia 2011 | Komentarze #0

Kategoria 0-50km, Na twardo, Solo



Przejechane: 29.80 km
w tym teren ~10.00 km

Czas: 01:30 h
Średnia: 19.87 km/h
Maksymalna: 37.98 km/h

To tu to tam

Wtorek, 16 sierpnia 2011 | Komentarze #0

Głównie po poligonie na Brusie.

Kategoria 0-50km, Offroad, Solo



Przejechane: 12.79 km
w tym teren ~0.50 km

Czas: 00:38 h
Średnia: 20.19 km/h
Maksymalna: 33.60 km/h

Taxi - kurs 193

Piątek, 12 sierpnia 2011 | Komentarze #0

Kategoria 0-50km, Na twardo, Solo



Przejechane: 7.69 km
w tym teren ~2.00 km

Czas: 00:25 h
Średnia: 18.46 km/h
Maksymalna: 28.40 km/h

Taxi - kurs 192 - Polowanie

Czwartek, 11 sierpnia 2011 | Komentarze #5

Ciepło, bezwietrznie, trochę pochmurnie - dobre warunki na małe polowanie...

:)




Przejechane: 12.54 km
w tym teren ~0.50 km

Czas: 00:36 h
Średnia: 20.90 km/h
Maksymalna: 31.90 km/h

Taxi - kurs 191

Wtorek, 9 sierpnia 2011 | Komentarze #0

Kategoria 0-50km, Na twardo, Solo



Przejechane: 12.77 km
w tym teren ~0.50 km

Czas: 00:36 h
Średnia: 21.28 km/h
Maksymalna: 30.30 km/h

Taxi - kurs 190

Poniedziałek, 8 sierpnia 2011 | Komentarze #0

Kategoria 0-50km, Na twardo, Solo



Przejechane: 90.53 km
w tym teren ~45.00 km

Czas: 04:46 h
Średnia: 18.99 km/h
Maksymalna: 40.09 km/h

A może tym razem na południe?

Piątek, 5 sierpnia 2011 | Komentarze #0

Dzień wcześniej spotkałem kumpla, z którym dawno się nie widziałem, więc niewiele myśląc umówiliśmy się na rower. Na miejscu zbiórki wyszedł z postulatem, żeby tym razem udać się dla odmiany na południe. Jako, że dawno tam nie byłem, nie miałem nic przeciwko.
Stricte rekreacyjnie. W Ldzaniu posiedzenie pierwsze, w Kolumnie posiedzenie drugie, tutaj również wielka pizza zapita colą. Po tym zabiegu kręcić jakoś chciało się mniej, a i życie uprzykrzały wszędobylskie w tamtych rejonach wręcz pustynie piaskowe. Ale było fajnie, nawet nie wiem kiedy tyle kilometrów się natłukło.

Nawigator nawiguje © Raven


Mała siesta nad jeziorkiem © Raven

Wiocha, jeziorko, a nad nim.. stary wagon tramwajowy?! © Raven

Nieposłuszna słomka © Raven




Po powrocie do domu i prysznicu chyba poczułem się za dobrze, bo zachciało mi się dogrywki - nocny rajd pieszy po PKWŁ (prawie 20km samej trasy + dojście/dojazd) + grill o 3 nad ranem. O ile na samej imprezie pod względem wytrzymałościowym było całkiem spoko, to ostatnie metry do domu przeszedłem prawie padając na kolana. Ale i tak było super! :D




Przejechane: 59.80 km
w tym teren ~25.00 km

Czas: 02:59 h
Średnia: 20.04 km/h
Maksymalna: 42.58 km/h

Just for fun

Środa, 3 sierpnia 2011 | Komentarze #0

Ponownie z Maćkiem. Bez konkretnego celu, bez napinki. Pokręciliśmy się po (niby) dobrze znanych mi Łagiewnikach, pokazał mi kilka fajnych ścieżek, które są dosłownie pod nosem, potem ja zapodałem fajną miejscówkę, gdzie trochę poszaleliśmy i uwieczniliśmy to na zdjęciach/wideo.

Zbieranie zieleniny - part 1 © Raven

Zbieranie zieleniny - part 2 © Raven

Bardzo uważał, żebym przypadkiem nie ustrzelił mu fotki w momencie konsumpcji banana © Raven

Budki telefoniczne z automatami na karty magnetyczne wciąż są potrzebne?! Myślałem, że w dobie telefonów komórkowych nikt już z tego nie korzysta. © Raven