Jeżdżę, więc jestem.


avatar Niniejszy blog rowerowy prowadzi Mateusz vel. Raven, który z pofabrycznej Łodzi pochodzi. Od początku 2009 roku (od kiedy prowadzi tutaj statystyki) przejechał 28483.21 kilometrów, w tym 4325.30 po wertepach. Jeździ ze średnią prędkością 19.69 km/h.
Inne informacje znajdziesz tutaj.
button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Znajomi na Bikestats

Mój Skype

Mój stan

Ujeżdżany sprzęt

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Raven.bikestats.pl

Archiwum


Przejechane: 65.88 km
w tym teren ~0.00 km

Czas: 03:09 h
Średnia: 20.91 km/h
Maksymalna: 35.60 km/h

Jednak nie ma nadziei

Czwartek, 22 listopada 2012 | Komentarze #8

..gdyż koniec świata nadciąga. Skąd to wiem? Moja rodzicielka zażyczyła sobie CD z zasłyszanym u mnie albumem.. Paula van Dyka. Twierdząc przy tym, że jej się podoba! Czas budować bunkier.

Kategoria 50-100km, Kurierka, Na twardo, Solo


<< Poprzedni wpis: Jest nadzieja?
>> Następny wpis: Kurierka
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!



Komentarze
Raven
| 18:42 piątek, 23 listopada 2012 | linkuj Jakieś takie przebłyski przebojowości u tych naszych mam.
marysia
| 18:40 piątek, 23 listopada 2012 | linkuj Hehe, dobre siwy :)
A co do tematu, to chciałam się tylko pochwalić moją mamą: ona pokazała mi te zespoły, od których zaczęłam się rozwijać muzycznie :) M.in black sabbath, które kiedyś wrzucałam na bloga. A jak miałam jakieś 14 lat, to poszła ze mną na koncert kultu, bo nikt inny ze mną nie chciał iść :)
Raven
| 14:30 piątek, 23 listopada 2012 | linkuj Evolution. Próbka na wideło powyżej.
siwy-zgr
| 14:29 piątek, 23 listopada 2012 | linkuj A który album jej tak wpadł w ucho?
Raven
| 14:10 piątek, 23 listopada 2012 | linkuj Żebyś czasem nie wykrakał. ;)
siwy-zgr
| 14:08 piątek, 23 listopada 2012 | linkuj meanwhile in raven''s appartment...
(Piątek wieczorem, duży pokój)
-Mamo, nie widziałaś gdzieś moich białych rekawiczek rowerowych?
a mama wyskoczy w nich na środek pokoju i "JAAAAAAAZDAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!! Cała sala zapier....laaaa!" ;)
Raven
| 08:07 piątek, 23 listopada 2012 | linkuj Sęk w tym, że u mnie nie wróciło do normy. Jak przełączyłem na coś innego, to zaraz było:
"Co to leciało wcześniej? Puść tamto!"
Biorąc pod uwagę poprawkę na codzienne Złote Przeboje, to normalnie szok.
alkor
| 08:02 piątek, 23 listopada 2012 | linkuj Mojej się raz wydawało, że muzyka typowa dla jej dziecka jej się podoba. Jak poprosiła żeby puścić jeszcze raz zmieniła zdanie i wszytko wróciło do normy:P

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!