Jeżdżę, więc jestem.


avatar Niniejszy blog rowerowy prowadzi Mateusz vel. Raven, który z pofabrycznej Łodzi pochodzi. Od początku 2009 roku (od kiedy prowadzi tutaj statystyki) przejechał 28483.21 kilometrów, w tym 4325.30 po wertepach. Jeździ ze średnią prędkością 19.69 km/h.
Inne informacje znajdziesz tutaj.
button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Znajomi na Bikestats

Mój Skype

Mój stan

Ujeżdżany sprzęt

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Raven.bikestats.pl

Archiwum


Przejechane: 40.93 km
w tym teren ~2.50 km

Czas: 02:52 h
Średnia: 14.28 km/h
Maksymalna: 42.46 km/h

Łódzka Masa Krytyczna + afterparty

Piątek, 26 sierpnia 2011 | Komentarze #2

Przejazd masowy bez większych niespodzianek. Pobity kolejny rekord: 880 osób.

Po imprezie czas na kolejną imprezę. Xanagaz zapuścił hasła "masa", "ognisko" oraz "poligon". Wiadomość się trochę rozeszła i w efekcie chętnych było kilkunastu ludzi, w tym trójka przedstawicieli płci pięknej. Najpierw po prowiant (część do Biedronki, część do Reala) i w drogę. Na miejsce docieramy już w prawie całkowitych ciemnościach, a ja głupi nie pomyślałem, żeby wziąć swoje działo fotonowe z domu.
Posiedzenie bardzo sympatyczne (kupa śmiechu, czasami z byle czego) i oczywiście smaczne. Ogólnie bardzo pozytywnie i tak prawie do północy.

Po powrocie do domu, zamiast jak normalny człowiek umyć się i iść spać zachciało mi się centrowania kółek (cały dzień dręczyło mnie bicie w tylnym kole - nie, żeby fizycznie jakoś wadziło, ale psychicznie mnie wykańczało). I tak prawie do 2 w nocy..







Kategoria 0-50km, GPS, Na twardo, W towarzystwie, Z fotkami i filmami


<< Poprzedni wpis: Taxi - kurs 201
>> Następny wpis: Na szybko do pracy
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!



Komentarze
Raven
| 20:20 sobota, 27 sierpnia 2011 | linkuj 2 koła, +/- półtorej h, na wpół-ciemno, zamiast centrownicy - klocki od V'ek + ekierka, klikając przy tym na kompie i racząc się piwem. Bez żadnej napinki. :)
Migdal
| 20:16 sobota, 27 sierpnia 2011 | linkuj No kolego, 2 godziny centrowałeś jedno koło?:D
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!