Jeżdżę, więc jestem.


avatar Niniejszy blog rowerowy prowadzi Mateusz vel. Raven, który z pofabrycznej Łodzi pochodzi. Od początku 2009 roku (od kiedy prowadzi tutaj statystyki) przejechał 28483.21 kilometrów, w tym 4325.30 po wertepach. Jeździ ze średnią prędkością 19.69 km/h.
Inne informacje znajdziesz tutaj.
button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Znajomi na Bikestats

Mój Skype

Mój stan

Ujeżdżany sprzęt

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Raven.bikestats.pl

Archiwum


Przejechane: 19.01 km
w tym teren ~3.50 km

Czas: 00:51 h
Średnia: 22.36 km/h
Maksymalna: 42.19 km/h

Dzień próby

Sobota, 9 kwietnia 2011 | Komentarze #9

Słońce wychodziło zza chmur, żal się nie ruszyć gdziekolwiek. Pretekstem była część zakupów, z którą "na raz" nie mogłem się zabrać. No ale do rzeczy:
Praca zawieszenia = poezja. Taaaaaaaaki banan na mej twarzy się malował! :)) Chwała serwisowi Manitou, dużo płynniej zawiecha działa, śmiem rzec nawet, że liście wybiera. Aż platformę ząbek wyżej przestawiłem. No i najważniejsze: po powrocie tył się pode mną nie zapadał.
Wszystko chodzi jak w zegarku, tak, jak być powinno - aż chce się jeździć.

//Błyszczącemu logo "SKN" na siodełku nie wróżyłem długiej żywotności i nie pomyliłem się - zaczyna się złuszczać. Na szczęście kiedy zejdzie nie ma po nim śladu.

///Klikając sobie wyklikałem, że zmieniając dętki Schwalbe na identyczne, tyle, że z prestą, a nie shraderem, zrzucę łącznie 80g z masy rotacyjnej. Kwestia tylko, czy warto, tj. jak to się odbija na ich wytrzymałości. Do przemyślenia.

Kategoria 0-50km, Na twardo, Solo


<< Poprzedni wpis: Taxi - kurs 122
>> Następny wpis: Taxi - kurs 123
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!



Komentarze
siwy-zgr
| 21:02 wtorek, 12 kwietnia 2011 | linkuj Luz. Ja po prostu przetestowałem i nie narzekam. W górach też, jedyne flaki były spowodowane snejkami, a nie przebiciami "od tak se". Nie wyobrażam sobie powrotu do tak ciężkich dętek, bo wiem jakim fajnym doświadczeniem była przesiadka z 200g klocków na te obecne.
Raven
| 20:47 wtorek, 12 kwietnia 2011 | linkuj Z jednej strony masz rację, a z drugiej znane mi są przypadki, kiedy spustoszenie potrafiło siać większe ziarenko piasku (jak się dostało do środka to już inna bajka). Nie kłócę się, bo nie jeździłem na takowych, takie są tylko moje luźne spostrzeżenia. Whatever, zamówione. Skoro tak mówisz, to może spróbuję z lżejszymi, ale to przy wymianie opon na nowe, co by mieć miarodajne porównanie.

O cudach z Flyweigh'tami też słyszałem, na nie nawet spojrzeć nie mam zamiaru.
siwy-zgr
| 20:40 wtorek, 12 kwietnia 2011 | linkuj Mateusz prawda jest taka, że przebijalność dętki nie zależy od jej grubości, tylko od grubości opony. Jak masz w miarę nowe, nie sparciałe gumy i nie jeździsz na ciśnieniu w okolicach 1atm, to możesz spokojnie wsadzić dętkę ok 125g. i nic się z tym nie stanie. Jak wjedziesz na szkło i przebije się szfalbiak, to Twoja dętka 200g i tak pójdzie się "kochać", nie ma bata.
Jeden koleś, który się trochę ściga, odradzał mi tylko wsadzanie flyweightów (ok. 95g) do codziennej jazdy, bo one ponoć się przecierają, takie są cienkie.
Ja odkąd zacząłem podnosić dupę przed krawężnikami, praktycznie nie łapię gum w Specu.
Raven
| 20:33 wtorek, 12 kwietnia 2011 | linkuj Tylko ja chciałbym jeździć i sporadycznie łatać, a nie odwrotnie. Może masz szczęście, a może ja mam uprzedzenia, nie wiem. Miałem kiedyś taką cieniutką dętkę w łapie i zaufania mego bynajmniej nie wzbudziła. Tym bardziej, kiedy widzę, jak niektórzy ludzie non stop łapią gumę na takich "prezerwatywach". Ja gumę złapałem ostatnio.. hmm.. we wrześniu. Wcześniej - nie pamiętam kiedy. A mam tendencje do wjeżdżania w różne dziwne miejsca (pod względem nawierzchni). 200g mi wystarczy, będę psychicznie spokojniejszy. :]
siwy-zgr
| 20:27 wtorek, 12 kwietnia 2011 | linkuj ja na tym jeżdżę już 2 lata i nie widzę żeby były jakoś bardziej przebijalne niż jakieś tanie dętki po 200g szt. swoją drogą niezłe kloce masz :]
siwy-zgr
| 20:26 wtorek, 12 kwietnia 2011 | linkuj w łodzi po 21-24 zł chodzą w zależności od sklepu
siwy-zgr
| 20:25 wtorek, 12 kwietnia 2011 | linkuj człowieku, kup sobie maxxisy ultralighty po 125 gramów/szt z wentlami auto i juz.
Raven
| 20:10 wtorek, 12 kwietnia 2011 | linkuj Też się zdziwiłem. Trzeźwo patrząc muszą one (tj. dętki, nie wentylki) być też cieńsze.

Aktualnie posiadam te:
http://www.centrumrowerowe.pl/08710020001/Schwalbe-AV_13_detka_26x1_5_-_2_5_auto_wentyl/Produkt.aspx
Wg. producenta 240g.

Mam zamiar zmienić na te:
http://www.centrumrowerowe.pl/08710075038/Schwalbe-SV_13_detka_26x1_5-2_5_195g/Produkt.aspx
Wg. producenta 195g.

Źle policzyłem, bo nawet i 90 wyjdzie na komplecie. :P
siwy-zgr
| 16:22 wtorek, 12 kwietnia 2011 | linkuj 80g tylko na wentylkach?!?!? :) Oszalałeś? :P
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!