Jeżdżę, więc jestem.


avatar Niniejszy blog rowerowy prowadzi Mateusz vel. Raven, który z pofabrycznej Łodzi pochodzi. Od początku 2009 roku (od kiedy prowadzi tutaj statystyki) przejechał 28483.21 kilometrów, w tym 4325.30 po wertepach. Jeździ ze średnią prędkością 19.69 km/h.
Inne informacje znajdziesz tutaj.
button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Znajomi na Bikestats

Mój Skype

Mój stan

Ujeżdżany sprzęt

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Raven.bikestats.pl

Archiwum


Przejechane: 16.33 km
w tym teren ~1.00 km

Czas: 00:45 h
Średnia: 21.77 km/h
Maksymalna: 30.60 km/h

Złość niezmierzona mnie ogarnęła

Sobota, 18 września 2010 | Komentarze #0

..gdyż nie mogłem pojechać na imprezę w Kalonce. Jak i na większość imprez rowerowych w tym roku. :[ Prawie zawsze sobota, zawsze praca, albo (jak i tym razem) szkoła. @#$%^^%$#! :[

A i owa złość jeszcze bardziej się zwiększyła, gdy się okazało, że w Manufakturze ni ma baterii do mojego telefonu. Jako, że to chyba jedyne takie miejsce w Łodzi otwarte w soboty wieczorem - skapitulowałem. Poczekam do poniedziałku.

Ale za to kupiłem benzynę ekstrakcyjną, paczkę długich, czarnych zipów i jeszcze kilka innych pierdół, których potrzebowałem od dawna, a zawsze jakoś się zapominało. Tak, co by z pustymi rękami nie wracać.

A na zakończenie dnia, na Konstantynowskiej, jakiś pajac w gigantycznym czerwono-żółtym blachosmrodzie zwanym potocznie autobusem zaczął trąbić na mnie przy wyprzedzaniu, a potem wykonywać jakieś dziwne, nieskoordynowane ruchy górnymi kończynami oraz szczęką. Cóż, niedorozwoje są wśród nas. Pokazałem mu, żeby się puknął w czoło i pomachałem na odchodne.

Kategoria 0-50km, Solo, Na twardo


<< Poprzedni wpis: Poison zawisł!
>> Następny wpis: Do szkoły
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!