Jeżdżę, więc jestem.


avatar Niniejszy blog rowerowy prowadzi Mateusz vel. Raven, który z pofabrycznej Łodzi pochodzi. Od początku 2009 roku (od kiedy prowadzi tutaj statystyki) przejechał 28483.21 kilometrów, w tym 4325.30 po wertepach. Jeździ ze średnią prędkością 19.69 km/h.
Inne informacje znajdziesz tutaj.
button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Znajomi na Bikestats

Mój Skype

Mój stan

Ujeżdżany sprzęt

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Raven.bikestats.pl

Archiwum


Przejechane: 29.06 km
w tym teren ~5.00 km

Czas: 01:21 h
Średnia: 21.53 km/h
Maksymalna: 32.30 km/h

Combo

Poniedziałek, 13 września 2010 | Komentarze #0

Dom-praca-dom. Jak można wywnioskować po tytule: 2 razy.

Już podjechałem pod dom, uhahany po nocnym przejeździe przez las na Zdrowiu, otwieram plecak, grzebię i myślę "O ku**a! Nie mam kluczy!". Opcje 2: albo zostawiłem w furtce jak wychodziłem i ktoś je sobie przywłaszczył, albo zostawiłem w pracy. Postawiłem na opcję optymistyczną, więc kłaniał się powrót (na szczęście siedziało dzisiaj kilka osób na nockę). Trasa bez udziwnień: Krakowska, Krzemieniecka i dalej prosto asfaltem. Klucze oczywiście były - na szafce, położone tam, żeby były pod ręką i, jak na ironię, co bym o nich nie zapomniał.

Jak by nie było - przebieżka przyjemna, lubię w nocy jeździć.

Kategoria 0-50km, Na twardo, Solo


<< Poprzedni wpis: Pracowo Vitaminowo & trochę nerwowo
>> Następny wpis: Kierunek zielono-niebieski
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!