Jeżdżę, więc jestem.


avatar Niniejszy blog rowerowy prowadzi Mateusz vel. Raven, który z pofabrycznej Łodzi pochodzi. Od początku 2009 roku (od kiedy prowadzi tutaj statystyki) przejechał 28483.21 kilometrów, w tym 4325.30 po wertepach. Jeździ ze średnią prędkością 19.69 km/h.
Inne informacje znajdziesz tutaj.
button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Znajomi na Bikestats

Mój Skype

Mój stan

Ujeżdżany sprzęt

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Raven.bikestats.pl

Archiwum


Przejechane: 6.09 km
w tym teren ~2.00 km

Czas: 00:20 h
Średnia: 18.27 km/h
Maksymalna: 38.65 km/h

Jura, dzień 3: Ewakuacja

Poniedziałek, 3 maja 2010 | Komentarze #2

Miała być dogrywka, a wyszło jak wyszło. Pogoda zawsze potrafi wybrać najlepszy moment, żeby się spier#$%^&. Wcześniejszy pociąg i myk do Łodzi. Była opcja, żeby po PKWŁ jeszcze dokręcić, ale tutaj też zaczęło lać - w momencie, kiedy wysiedliśmy z pociągu...

Gotowi do powrotu © Raven


Wszystkie fotki z wyjazdu do obejrzenia na mojej Picasie, a konkretnie tutaj:
http://picasaweb.google.com/mateusz.raven/JuraKrakowskoCzestochowskaMajowka2010#

Co do roweru, to trochę się tego manewru obawiałem (tj. nowa rama, nowa geometria i taki wyjazd od razu), ale okazało się, że niepotrzebnie. Zakup był strzałem w 10tkę. Geometria mi odpowiada, rozmiar idealny, a pracy zawieszenia nawet nie komentuję.

Kategoria 0-50km, W towarzystwie, Kilkudniowa zadyma, Z fotkami i filmami


<< Poprzedni wpis: Jura, dzień 2: Łomot
>> Następny wpis: Single track: niebieski szlak
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!



Komentarze
Raven
| 12:35 wtorek, 4 maja 2010 | linkuj Ano witam Kolegę, jednak dobrze skojarzyłem. :D
Ramone
| 10:02 wtorek, 4 maja 2010 | linkuj Heritage of blood, czaisz?
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!