Jeżdżę, więc jestem.


avatar Niniejszy blog rowerowy prowadzi Mateusz vel. Raven, który z pofabrycznej Łodzi pochodzi. Od początku 2009 roku (od kiedy prowadzi tutaj statystyki) przejechał 28483.21 kilometrów, w tym 4325.30 po wertepach. Jeździ ze średnią prędkością 19.69 km/h.
Inne informacje znajdziesz tutaj.
button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Znajomi na Bikestats

Mój Skype

Mój stan

Ujeżdżany sprzęt

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Raven.bikestats.pl

Archiwum

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2011

Dystans całkowity:876.87 km (w terenie 115.50 km; 13.17%)
Czas w ruchu:41:43
Średnia prędkość:21.02 km/h
Maksymalna prędkość:54.47 km/h
Suma podjazdów:629 m
Maks. tętno średnie:150 (75 %)
Suma kalorii:4129 kcal
Liczba aktywności:36
Średnio na aktywność:24.36 km i 1h 09m
Więcej statystyk

Przejechane: 15.42 km
w tym teren ~0.50 km

Czas: 00:50 h
Średnia: 18.50 km/h
Maksymalna: 35.10 km/h

Taxi - kurs 163

Wtorek, 14 czerwca 2011 | Komentarze #0

Kategoria 0-50km, Na twardo, Solo



Przejechane: 10.93 km
w tym teren ~0.00 km

Czas: 00:28 h
Średnia: 23.42 km/h
Maksymalna: 41.43 km/h

Sprawunki

Poniedziałek, 13 czerwca 2011 | Komentarze #0

Kategoria 0-50km, Na twardo, Solo



Przejechane: 18.92 km
w tym teren ~0.50 km

Czas: 00:54 h
Średnia: 21.02 km/h
Maksymalna: 34.50 km/h

Taxi - kurs 162

Poniedziałek, 13 czerwca 2011 | Komentarze #0

Do pracy, po tylną lampkę do crossówki i wracając na lody.

Kategoria 0-50km, Na twardo, Solo



Przejechane: 2.60 km
w tym teren ~0.00 km

Czas: 00:05 h
Średnia: 31.20 km/h
Maksymalna: 0.00 km/h

Na kolejne lody

Niedziela, 12 czerwca 2011 | Komentarze #2




Przejechane: 2.60 km
w tym teren ~0.00 km

Czas: 00:06 h
Średnia: 26.00 km/h
Maksymalna: 0.00 km/h

Na lody

Sobota, 11 czerwca 2011 | Komentarze #0

Wyjście na moment z domu, żeby trochę zaczerpnąć powietrza.

Stwierdzam, że aktualne ustawienie kokpitu jest wygodne.
Słoneczko świeci, pogoda bezwietrzna, 2 machnięcia korbą i frunę! :D Jest moc.

Kategoria 0-50km, Na twardo, Solo



Przejechane: 8.50 km
w tym teren ~0.00 km

Czas: 00:21 h
Średnia: 24.29 km/h
Maksymalna: 0.00 km/h

Kolejny poziom wtajemniczenia, czyli jeździmy także po gładkim

Piątek, 10 czerwca 2011 | Komentarze #3

Coś na asfalt chodziło mi po głowie od dawna. Spróbowałem kilkakrotnie jazdy na szosie i niby fajnie, jest odejście, ale zjechać tym z asfaltu to masochizm, bo sztywne/twarde toto jak @#$%^&, pozycja z głową w dół jakoś też mi nie pasi. Kompromisem jest crossówka i na takową zachorowałem już jakiś czas temu. No i dokonało się...

Nie jest super lekki, nie jest mega design'erski. Jest niebrzydki (kwestia gustu), niezbyt drogi (tu też punkt widzenia zależy od punktu siedzenia) i na dużych kółkach (to akurat jasne). Napęd jak się kiedyś zajedzie, to się kiedyś wymieni - póki co całość ładnie pracuje, mimo niezbyt wygórowanego klasowo osprzętu (błotnego offroadu tym uprawiać nie będę, na wycieczki "na sucho" ta klasa wystarczy, a jej niewątpliwym plusem jest cena). Gdy opony zakończą żywot wymienię je pewnie na jakieś slicki. Seryjna kierownica jest hmm.. dziwna? Oryginalna? Crossówka + wielki lewar z równie wielkim wygięciem, to wielce intrygujące połączenie. Pierwsza myśl, gdy się przejechałem - masakra, do odstrzału. Z drugiej strony jak przypomnę sobie moją niegdysiejszą przygodę z prostą kierownicą i jej niekompatybilnością z moimi nadgarstkami, które zwyczajnie nie chciały współpracować z prostą rurką (do tego stopnia, że po wycieczce nie mogłem utrzymać szklanki w dłoni) pojawiają się wątpliwości co do słuszności takiej wymiany. W domu jeszcze pokombinowałem z ustawieniami, obniżyłem mostek przekładając podkładki do góry i już pozycja o wiele na plus, a właściwie, to na minus, bo w dół. Muszę trochę pojeździć i dopiero wtedy zadecyduję, co począć w sprawie pogiętej kierowniczki. ;)

Pedały już są, czekam jeszcze z niecierpliwością na zamówiony licznik i niezamówioną pogodę. Zgodnie z ideą, że wszystko jest dla ludzi: jest zabawka w teren, jest miejski wół roboczy, teraz trzeba spróbować czegoś na ciut dłuższe dystanse na drogach utwardzonych.

Jeszcze nie zdążył się zakurzyć © Raven




Przejechane: 20.95 km
w tym teren ~1.50 km

Czas: 00:57 h
Średnia: 22.05 km/h
Maksymalna: 35.20 km/h

Taxi - kurs 161

Piątek, 10 czerwca 2011 | Komentarze #0

Kategoria 0-50km, Na twardo, Solo



Przejechane: 13.06 km
w tym teren ~0.50 km

Czas: 00:35 h
Średnia: 22.39 km/h
Maksymalna: 35.20 km/h

Taxi - kurs 160

Czwartek, 9 czerwca 2011 | Komentarze #0

Załamanie pogody. Nagle zimno i mokro.

Kategoria 0-50km, Na twardo, Solo



Przejechane: 33.85 km
w tym teren ~7.00 km

Czas: 01:44 h
Średnia: 19.53 km/h
Maksymalna: 41.04 km/h

Interesy na mieście

Środa, 8 czerwca 2011 | Komentarze #0

Kategoria 0-50km, Na twardo, Solo



Przejechane: 19.12 km
w tym teren ~0.50 km

Czas: 01:01 h
Średnia: 18.81 km/h
Maksymalna: 34.20 km/h

Taxi - kurs 159

Wtorek, 7 czerwca 2011 | Komentarze #0

Kategoria 0-50km, Na twardo, Solo